poniedziałek, 8 marca 2010

8.03.2010

tego dnia właściwe nie działo się nic szczególnie zaskakującego ale było całkiem przyjemnie. Wreszcie (tym razem z absolutna pewnością) podjąłem decyzje ze chce studiować socjologie w lublinie-oczywiście na KUL-u. teraz dlaczego. wczoraj pobrałem jakiś ebook z socjologii i na końcu tej książki był ciekawy test pojęć socjologicznych-postanowiłem ze go rozwiąże i jeżeli będę miał więcej jak polowe dobrze to znaczy ze moja wiedza i umiejętności w tym momencie pozwalają na to abym spróbował swoich sil w tym kierunku.test zwierał 160 pytań z 5 możliwościami wyboru(a-e). Wynik mnie dosyć mocno zaskoczył-miałem 82 prawidłowe odp na 156 pytań(z 4 nie było wogule odp)czyli jak na to ze dużo rzeczy nie wiedziałem to bardzo dobrze i co najważniejsze miałem więcej niż 50 procent(ok52%). bylem bardzo zadowolony. Poza tym jeszcze jedno-wg samej socjoniki osoby tego typu dość dobrze nadają się do tego zawodu.po za tym dzisiaj był dzień kobiet wysłałem kilku dziewczynom przez kom i kilkunastu przesz gg życzenia.właściwie to tyle wstępu teraz trochę szczegółowiej opisze co się działo.
dzisiaj spałem dość długo-do ok 10.wstałem zjadłem wypiłem herbatę i miałem się uczyć po raz kolejny z ang(tłumaczenie-wbrew pozorom to dość dużo daje)ale przy okazji spr ten ebook który wczoraj pobrałem-znalazłem w nim ciekawy test-ale o tym już pisałem wcześniej.rozwiązywanie testu zajęło mi ok ok 4 godz(wbrew pozorom rozwiązanie spr i analiza błędów takiego testu to dość długie zajęcie).Później ok 15 jeszcze odgarniałem śnieg z podwórka(tzn przynajmniej tyle co dało rade).dalej trochę myślę o tamtej ostatniej panience nie wiem dlaczego chociaz staram się o niej zapomnieć(nawet dzisiaj się kilka razy do mnie odezwała-szkoda ze nie mam pieniędzy na kom bo bym przynajmniej z nią popisał niby żadna frajda bo wiadomo ze nie chce być ze mną ale humor mi się przez to poprawia na chwile).Później jeszcze bylem u Ogonowskich-pogadałem z Arielem chwile(właściwie to miałem popisać z nowa -puki co nie do końca-znajoma Kornelia ale za późno przyszlem (bylem u nich do ok 10)i jej już nie było na gg.Później już nic się nie działo. na tym kończę dzisiaj.jutro pójdę do Lekarza rodzinnego aby mi wypisała skierowanie do psychologa w LBN(w czwartek mam badania)a po za tym będę się uczył angielskiego. Mam nadzieje ze jutro będzie na GG Kornelia(lepiej się zaangażować żeby nie myśleć o tamtej-chociaz mowie w mojej pamięci zostanie na długo).Jutro będzie bardzo piękny dzień:)tak:)uśmiechnij sie:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz