środa, 14 kwietnia 2010

14.04.2010

14 kwiecień-jest coraz cieplej i coraz bardziej wierze w realizacje moich planów które wbrew pozorom są dość łatwe w realizacji-tym bardziej ze ja silnie wierze w nie i siebie samego.właściwie to jestem dość zmęczony wiec dzisiaj tez będzie skrótowo.
wstałem standardowo ok 8 i standardowo ok 8.50 wyjechałem do Sawina tak samo standardowo się spóźniając na autobus i jadąc stopem do chelma i spóźniając się(ale tylko 5 minut) do pracy.sama praca była standardowa-kilka godzin stania pisania smsow i obserwowania ludzi.Później jeszcze tylko umówiłem się na kolejne spotkanie(dziewczynę już kilka miesięcy znalem pośrednio)tym razem pod Tesco w chelmie.Samo spotkanie było nie szczególnie ciekawe ale tez nie aż bardzo nudne tzn rozmawialiśmy kilka minut bez dystansu o przyszłości i planach -mam nadzieje ze będziemy się jeszcze dalej spotykać.SWOJA DROGA WARTO ZAPAMIĘTAĆ HOJNO Nowe NA TRASIE LUBLIN CHEŁM-Z TAMTAD JEST.co do niej liczbowo(nie do końca obiektywnie bo spotkanie trwało ok 15 minut wiec wiadomo)za wygląd 6+\10(niezachwycający a po za tym blondi) inteligencja 7/10(studia)charakter 6\10(trudno powiedzieć ale raczej nie było w niej nic szczególnie ciekawego)emocje 5/10(nie mam czasu muszę iść-irytujące) czyli raczej przeciętna.Później pojechałem do Sawina z Sawina rowerem do domu(tak wogule zostawiłem w autobusie portfel-mam nadzieje ze uda się go jutro odzyskać- z co oczywiście zostałem odpowiednio pochwalony w domu małe drugi raz nie będę matce mówił o takich rzeczach bo ona jest bardzo przewrażliwiona jeżeli chodzi o pieniądze nawet bardzo małe).Później już nic szczególnego się nie działo. an tym kończę dzisiaj. jutro będzie bardzo piękny dzień:)tak:)uśmiechnij się:)imagine*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz